Syntetyczne kannabinoidy takie jak MDMB-4en-PINACA to związki mające naśladować działanie THC, głównego składnika psychoaktywnego konopi indyjskich. Są one bardzo tanie w produkcji, dlatego często nasącza się nimi różne rośliny, nawet konopie, i sprzedaje jako marihuanę dla zysku. Jedną z głównych cech syntetycznych kannabinoidów jest to, że w przeciwieństwie do THC lub CBD są one często pełnymi agonistami receptora CB1 (w większości odpowiedzialnego za typowe doznania związane z konopiami indyjskimi). Oznacza to, że w przeciwieństwie do THC lub CBD, syntetyki mogą powodować poważne obrażenia, zarówno fizyczne (nerki, serce), jak i psychiczne (paranoja, psychoza), a nawet śmiertelne przedawkowanie.

Pierwsze syntetyczne kannabinoidy powstały w latach 60-tych, po wyizolowaniu THC, dopiero około 2005 r. zaczęły być szeroko sprzedawane na całym świecie jako legalna alternatywa dla marihuany. Od czasu pierwotnego wypuszczenia na rynek z powodu kolejnych międzynarodowych zakazów każda następna generacja była projektowana tak, aby obejść prawo – jakość efektów uległa pogorszeniu, natomiast moc i ryzyko wzrosły.

Subiektywna relacja użytkownika (Reddit, 2021):

Jest to duży problem w Europie i nikt nie zdaje sobie z niego sprawy. Tutaj w Niemczech co najmniej 50% trawki jest naszpikowane syntetycznymi kannabinoidami. Starsze syntetyczne kannabinoidy, które nie są tak silne, nie są tak łatwe do odróżnienia od normalnego zioła, ale z mojego doświadczenia wynika, że haj był o wiele bardziej energiczny i pobudzający (zależy od noidu). To co również czułem to silne punktowe ukłucie w mózgu podczas haju, które pojawiało się co 5 minut. Nawet po tym jak opuściłem czarny rynek i dostałem domowej roboty towar rok temu, ukłucia wciąż powracają bez względu na to czy jestem trzeźwy czy na haju. Mam kilku przyjaciół, którzy mają ten sam problem. Nowsze syntetyczne kannabinoidy są szalone! Kiedyś dostałem zioło naszpikowane silnym kannabinoidem, takim jak MDMB-4EN-PINACA. Po wypaleniu jednego jointa (0,3g) z czterema przyjaciółmi, znalazłem się na pełnym tripie, który był nawet silniejszy niż moje doświadczenia z LSD (średnia dawka) i grzybami (średnia do silnej dawki). Tak się cieszyłem, że trwają one tylko 30 minut, bo to jest kurewsko przerażające, jeśli spodziewasz się ziołowego haju. Jedyną rzeczą, którą odkryłem dla siebie, aby wykryć zanieczyszczone zioło (nie wygląda i pachnie inaczej) jest to, że nie wysycha. Normalnie trawka byłaby sucha w dotyku, gdybyś zostawił ją na grzejniku na jeden lub dwa dni, ale to gówno nie wyschło. (Tylko moje doświadczenie) W każdym razie powinieneś załatwić  zestaw testów lub jeśli masz możliwość wyślij stuff do laboratorium, które przeanalizuje go dla Ciebie.

Syntetyczne kannabinoidy w coffeeshopie

W związku ze wzrostem podaży legalnych produktów z konopi o niskiej zawartości THC w Europie badacze zaczęli odnotowywać wzrost takich produktów z domieszką syntetycznych kannabinoidów (pełny tekst). „Fałszywe zioło” zostało wykryte w 2021 r. w Niemczech, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Francji, Austrii, Luksemburgu, Włoszech, a nawet w coffeeshopie w Holandii. Zafałszowane kwiaty i ekstrakty konopi nie mogą być wiarygodnie zidentyfikowane tylko po zapachu lub wyglądzie, jak widać poniżej na próbkach z saferparty.ch: